Ambasador USA zablokowała ustawę. Wyciekł kolejny list do rządu
Gazeta ustaliła, że poza listami do premiera Morawieckiego w sprawie stacji TVN (ujawniło je "Do Rzeczy") i do ministra zdrowia w sprawie leków firmy Roche, ambasador USA w podobny sposób załatwiała interesy z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem.
Jak czytamy w "Fakcie", projekt ustawy o transporcie drogowym przygotowany w resorcie wprowadzał m.in. konieczność posiadania przez pośrednika wpisu do ewidencji działalności gospodarczej lub posiadania numeru w KRS, co praktycznie blokowało możliwość działalności Ubera w Polsce.
Projekt przesłano do komisji prawnej Rady Ministrów 17 października 2018 r., dzień przed protestami taksówkarzy przeciwko Uberowi. Kilka dni później, 25 października, Mosbacher napisała do Adamczyka mocny list, w którym miała się domagać odstąpienia od projektu i grozić, że w przeciwnym razie inwestycje amerykańskie w Polsce zostaną zamrożone.
Dziennik podkreśla, że mimo sprzeciwu ministra infrastruktury sprawa ograniczenia działalności Ubera w naszym kraju została zamknięta i przed wyborami "nic się nie wydarzy".
Według Faktu" kopię listu ambasador USA do Adamczyka otrzymała kancelaria premiera. – Potraktowała nas jak republikę bananową. Choć minister tłumaczył jej, że Uber działa bezprawnie w Polsce, była głucha na argumenty – cytuje swoje źródło w KPRM gazeta.